Bardzo dawno temu,jeszcze przed wejściem Polski do UE, byłem w Londynie.Jest tam taki park,który nazywa się Hyde Parkiem.W miejscu tym każdy,w imię wolności słowa,może wypowiadać wszelkie poglądy. Szczególnym takim tradycyjnym punktem przemówień i debat jest tzw. Speakers’Corner .Widziałem więc,jak wielu wypowiadało swoje życiowe przemyślenia.Jest tylko jeden warunek.W tych przemówieniach nie wolno obrażać królowej.I to jest piękne,aby w wypowiedziach nikogo nie obrażać,poniżać,deptać . Odbywa się tam też ,za darmo,wiele koncertów. Kiedy byłem już u siebie,miesiąc po moim pobycie w Londynie, w Hyde Parku śpiewał Luciano Pavarotti .Gdybyśmy się tak od innych narodów uczyli tego, co dobre,mądre i sprawdzone,komu by to przeszkadzało?