17.lipca 2018r.

Spotkałem pewnego znajomego ,nieważne kogo,któremu wspaniale udają się zamierzone inwestycje,pielgrzymki i w ogóle jest bardzo zadowolony z życia. Wieczorem otwieram okruchy słowa i pogrążam się  w myślach Czesława Milosza.

I cała twoja mądrość na nic

Choć na szukaniu życie zbiegło,

I nie wiesz teraz co poradzić.,

Bo silny trunek,wielkie piękno

I szczęście,które żal zostawić.

Drukuj