Przepraszam czytelników ,,Dziennika”,że ostatnio nie piszę codziennie ,ale myślenie,co napisać, trwa dłużej od tego ,aby napisać. Dziś zostałem zaproszony do Muzeum Narodowego na wystawę pt.,,Migracje.Sztuka późnogotycka na Śląsku”. Jest to pokaz dzieł malarstwa, rzeźby, złotnictwa powstałych na terenie Śląska i na potrzeby tutejszych zleceniodawców w innych ośrodkach europejskich w latach 1440–1520.I pomyśleć ,że kiedyś ludzie się modlili do tych dzieł albo przez te dzieła docierali do Boga.W obecnym czasie mało który proboszcz zamawia dzieło sztuki do swojego kościoła .Na ogół ,są to przedmioty zakupione w sklepach z dewocjonaliami.Chciałbym coś z dobrej sztuki stworzyć w naszym kościele.

Dzisiaj także dostarczono z Austrii pompy ciepła.Bardzo się cieszę.